ciążowy. Zrobiłam go jakąś godzinę temu. Pozytywny. Druga kreska dobrze widoczna. Nie gruba i czerwona (jak było z Zosią), ale wyraźna. Nie cieszę się. Czuję, że znowu poronię. Nie odczuwam jakbym była w ciąży, nie bolą mnie piersi, nie czuję się zmęczona. Nic nie czuję. Wszystko normalnie.
Tylko oczywiście boję się, bo w tzw. międzyczasie brałam antybiotyk, szczepionkę na odporność i paracetamol. Kilka razy piłam też alkohol. Kalkulator mówi, że jestem w 5 tygodniu ciąży, prawdopodobna data poczęcia to 12 października, czyli tak naprawdę w ciąży jestem od 16 dni. Ciekawe jak długo jeszcze... Jeśli ma się skończyć, to lepiej żeby teraz.
Oby wszystko było dobrze.. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńŻyczę aby wszystko było dobrze, musi być!
OdpowiedzUsuńWeszłam przypadkowo i dodalam się jako obserwator, bede zaglądać ;**
A może tym razem właśnie wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńNie panikuj.
OdpowiedzUsuńKażda ciąża inna, co nie znaczy, że zagrożona.
Ja trzymam kciuki aby tym razem wszystko było ok :-)
I wierzę, że będzie :-D
Śliwko, trzymam mocno kciuki.
OdpowiedzUsuńUda się !!!
Oby, oby!! Trzymajcie za nas kciuki!
OdpowiedzUsuńWszystko bedzie dobrze! Nie martw sie na zapas :) Tym razem sie uda. MUSI! :) Trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuń