piątek, 25 maja 2012

Cholerny katar!!!

Męczy mnie straszliwy katar. Takiego kataru nie miałam chyba jeszcze nigdy w życiu... Jak to jest, że oprócz stresów związanych z przebiegiem ciąży, musiałam jeszcze przejść masakryczne zapalenie zatok, co miesiąc infekcja przeziębieniowa, a teraz jeszcze ten katar... Zaczęło się w niedzielę, wspominałam o tym w poprzednim poście. Wtedy było (jeśli chodzi o ten katar) jeszcze w miarę lajtowo, stosowałam krople Otrivin baby chyba 3 razy na dobę i dawałam radę. Koszmar zaczął się w środę. Poszłam do pracy i okazało się, że nos mam NON STOP zapchany - kompletny beton. Otrivin baby nie przynosił żadnego efektu, stosowałam go nawet po 3-4 razy do każdej dziurki co godzinę i nic, byłam bliska szału. Kazałam Myszkinowi kupić mi xylogel i na wieczór z niego skorzystałam. Wydawało mi się, że działa, jednak wczoraj w pracy też nie było efektów. Stosowałam go zamiennie z Otrivinem i nic. Mam wrażenie, że coś w moim miejscu pracy jest takiego, co powoduje, że ten nos mi się zapycha na amen. Dzisiaj było odrobinę lepiej. Wzięłam ze sobą wodę morską w sprayu i żeby nie przeginać z kroplami brałam głównie tę wodę morską. Słabo pomagało. Dopiero po powrocie do domu zastosowanie xylogelu przyniosło mi ulgę. Strasznie się jednak martwię, bo kropli do nosa nie powinno się stosować w ciąży z uwagi na obkurczanie błon śluzowych i ponoć możliwy negatywny wpływ na krążenie płodu. Ludzik strasznie się rusza, mnie zaczął boleć brzuch (chyba) od tego i teraz mam oczywiście okropne nerwy, że zaszkodziłam mu tymi kroplami... 

3 komentarze:

  1. A może klimatyzacja? Ja tak właśnie często reaguję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwierzcie mi, że wiem, jak katar może przeszkadzać, ponieważ jestem alergiczką, więc przez większość czasu towarzyszy mi katar sienny. Wiem też, że wiele osób nie odróżnia kataru siennego od tradycyjnego, więc polecę Wam wpis na stronie https://apteline.pl/artykuly/katar-sienny-objawy-przyczyny-jak-odroznic-katar-alergiczny-od-zwyklego-kataru/

    OdpowiedzUsuń